Co nas czeka:

27.11.2011 - Trening obedience z A.Migas
10-11.12.2011 - Zawody w Ściegnach

16.06.2011

Nareszcie do przodu !

Na wczorajszym treningu stał się cud.  Moje nastawienie było takie jak zawsze " Dupa nic nie wyjdzie". I tu sie zdziwiłam :D Nie dość , że mój pies pięknie pokonywał hopki z dziwnych stron, to jeszcze szedł po prostej jak przecinak !!! Nie wiem co mu się stało , ale robiliśmy długie, trudne torki prawie bezbłędnie. Szok i radocha :D Aż nie mam więcej słów z wrażenia *.*

2 komentarze:

  1. Gratki! Małe sukcesy zawsze są super kopem motywacyjnym :)
    Teraz tylko dalej do przodu!

    OdpowiedzUsuń